Oczywiście ciąża w tym wieku wcale nie jest zabroniona! Czasami jednak trzeba zachować szczególną ostrożność, by ciąża dobiegła końca bez komplikacji. Z drugiej strony ogromny postęp medycyny sprawia, że problemy sprzed lat, takie jak macierzyństwo w późnym wieku, dziś już są na porządku dziennym. Ciąża po 35. roku
Zofia nie uwierzyła ginekologowi, kiedy powiedział jej, że jest w 3 miesiącu ciąży. Miała 46 lat i dwie dorosłe córki. Kilka miesięcy wcześniej została babcią. Dwa dni przed wizytą u lekarza świętowała 50 urodziny męża. Zjechała się cała rodzina. Wszyscy zachwycali się pierwszym wnusiem Zofii i Ryszarda. Zabawę psuło jej złe samopoczucie. Ale zawroty głowy, mdłości i osłabienie organizmu tłumaczyła przemęczeniem i objawami menopauzy. - W mojej rodzinie kobiety dość wcześnie przekwitają, bo tuż po 40. Tak było z moją mamą, siostra w wieku 36 lat nie mogła już zajść w ciążę. Byłam w trakcie menopauzy i przestałam się zabezpieczać. A tu lekarz mi mówi, że zostanę matką. W domu zrobiłam test ciążowy. Nawet, kiedy zobaczyłam dwie kreseczki, to pomyślałam, że to niemożliwe. Nie byłam gotowa na dziecko – mówi Zofia. Dr n. med. Grzegorzem Południewski, ginekolog-położnik, przyznaje, że z wiekiem dochodzi do zmniejszenia produkcji estrogenów i powolnego wygasania czynności jajników. Wtedy mamy do czynienia z menopauzą, a kobieta nie jest już zdolna do zajścia w ciążę. - Ale w okresie przedmenopauzalnym, kiedy zdarzają się jeszcze nieregularne miesiączki, istnieje prawdopodobieństwo wystąpienia cyklu owulacyjnego. Jeśli więc kobieta nie jest w stu procentach pewna, że przeszła menopauzę i nie chce zajść w ciążę, pomimo swojego wieku powinna się zabezpieczyć – mówi dr Grzegorz Południewski. Młode 40-latki W ostatnich latach zmieniły się kryteria późnego macierzyństwa. Kiedyś nastolatki rodziły dzieci, potem mówiono, że pierwsze dziecko trzeba urodzić przed 25. rokiem życia, obecnie ta granica przesuwa się do 35, a nawet 40 lat. Na przebieg ciąży, porodu i połogu wpływ ma nie tyle wiek, co stan zdrowia, kondycja fizyczna i psychiczna kobiety. Niejedna zadbana, wysportowana 40 - latka, która zdrowo się odżywia i nie pali papierosów, może pochwalić się biologicznym stanem organizmu nie gorszym niż u 25-latki. - Niestety, im kobieta starsza, tym większe prawdopodobieństwo, że cierpi na nadciśnienie, otyłość lub choroby układu krążenia. Do późnej ciąży trzeba się dobrze przygotować nie tylko emocjonalnie, ale też fizycznie - mówi dr. Grzegorz Południewski. Na ciążę nie była przygotowana Joanna. Chorowała na depresję, odkąd jej jedyny syn zginął w wypadku motocyklowym. Wcześniej lubiła pływanie i aerobic, ale do czasu tragedii nie miała siły ubrać się i wyjść z domu. Przytyła 15 kilogramów, pojawiły się problemy z nadciśnieniem. Kiedy miesiączki były nieregularne, uznała, że przekwita. Bez konsultacji z lekarzem odstawiła pigułki antykoncepcyjne. - W depresji każda czynność jest niesamowitym wysiłkiem. Ta choroba odbiera siły do życia. Kiedy pojawiły się mdłości, wymioty i senność wiedziałam, że to ciąża. Identyczne objawy miałam z pierwszym dzieckiem. W pierwszej chwili pomyślałam, że Bóg się na mnie uwziął i zesłał kolejne nieszczęście. Bo jak miałam sobie poradzić z noworodkiem w moim stanie, w wieku 48 lat - mówi Joanna. O aborcji nie mogło być mowy, bo Joanna i jej mąż są praktykującymi katolikami. Lekarz obiecał Joannie, że jeśli zdecyduje się urodzić, to poprowadzi jej ciążę i zrobi wszystko, żeby przebiegała prawidłowo, a dziecko urodziło się zdrowe. - Prawie całą ciąże przeleżałam, bo była zagrożona. Dopadła mnie cukrzyca ciążowa. Na szczęście miałam wsparcie świetnego lekarza i męża, który pracował zawodowo i przejął obowiązki domowe. On bardzo chciał tego dziecka, co dodawało mi sił – mówi Joanna. Na językach Dla Zofii najcięższe były pierwsze miesiące życia synka. Bywały noce, że mały budził się, co 2 godziny. Innym razem płakał bez przerwy pół nocy, a ona nie wiedziała, jak mu pomóc; zastanawiała się, czy nie jest chory. - Koło 50-tki organizm już nie regeneruje się tak szybko jak za młodu, po nieprzespanych nocach płakałam z bezsilności i zmęczenia. Zadbana, uśmiechnięta młoda mama krzątająca się po sterylnie czystym domu, tuląc w ramionach uśmiechnięte słodko niemowlę, tak sielsko jest tylko w reklamach - mówi Zofia. Zofia najbardziej jednak bała się się drwin typu: babcia została mamą, na wywiadówkę przychodzą dziadkowie. Nie słyszała gratulacji, za to koleżanka polecała jej lekarza, który dyskretnie pomoże pozbyć się "problemu". Szef żartował, że jej mąż niby nie młody, a taki z niego ogier. Zofia mieszka w małym miasteczku, gdzie ciąża tuż przed 50-tką była sensacją, szczególnie, że synek jej córki był niewiele starszy od mającego przyjść na świat wujka. Anna Mochanczewska psycholog przyznaje, że kobiety, które zdecydowały się na późne macierzyństwo, narażone są na negatywne reakcje osób z zewnątrz. Spotykają się z opiniami, że postępują egoistycznie, bo dziecko może nie mieć dobrego kontaktu z rodzicami z powodu różnic pokoleniowych; większe jest też ryzyko osierocenia. - Im jesteśmy starsi, tym trudniej sprawować opiekę nad maluchem – zarówno pod względem fizycznym, jak i emocjonalnym – mamy mniej cierpliwości i kreatywności. Najważniejsze jest jednak, żebyśmy były przekonane, że chcemy być matkami i czujemy się na siłach wychować dziecko – mówi Anna Mochnaczewska, psycholog z Centrum Psychologii Integralnej InTeGral w Warszawie. Późne matki są szczęśliwe Stefan ma 8 lat. Jest zdrowym, inteligentnym chłopcem. A Zofia twierdzi, że późne macierzyństwo, to najlepsza rzecz, która ją w życiu spotkała. Syn dał jej kopa do działania. Założyła własną firmę rachunkową, pracuje w domu, ma więcej czasu dla rodziny i nie musi słuchać poniżających żartów szefa. Zapisała się na fitness, wyszczuplała, dba o siebie, bo nie chce, żeby dzieci pytały, czy jest babcią Stefana. - Dziecko odmłodziło mnie o 20 lat. Szybko zapomniałam o trudnych momentach, widzę, jaki cudowny człowiek mi rośnie – mówi Zofia. Joanna nie raz słyszała z ust znajomych, że los dał jej córkę w zamian za syna, którego straciła. Nie lubi takich tekstów, bo Matylda nie jest rekompensatą za doznane krzywdy. Nie porównuje jej do świętej pamięci syna; nie chce, żeby żyła w cieniu nieżyjącego brata. Dziś jest już w maturalnej klasie. Wybiera się na prawo. - Nie chcę wyobrażać sobie, jakby wyglądało nasze życie bez Matyldy. Jak człowiek musi, to stanie na wysokości zadania. Moja córka to dorosła, samodzielna i piękna kobieta. Jestem z niej dumna i szczęśliwa – mówi Joanna.
Urodziła pierwsze dziecko w wieku 43 lat. "Kiedy już byłam w ciąży, pani doktor powiedziała, że miałam dwa, może trzy procent szans".
Dołączył: 2012-06-09 Miasto: Tarnów Liczba postów: 311 19 grudnia 2013, 10:31 Kurczę, BARDZO chciałabym trzecie dziecko, ale mam już prawie 38 lat i boję się dwóch rzeczy: wad genetycznych (naczytałam się tylu okropności...) i ciąży bliźniaczej :(Może kobietki mi coś doradzicie??? CiasteczkowyPotwor1990 19 grudnia 2013, 10:35 Moja kuzynka we wrześniu urodziła maluszka, ma 37 lat. Mały jest zdrowy, śliczny. Ona zadowolona, ciąża przebiegała wzorowo. Dołączył: 2013-11-11 Miasto: - Liczba postów: 4207 19 grudnia 2013, 10:36 Moja mama zaszła w ciążę w wieku zdaje się 40 lat (więc różnica jest niewielka). Niestety ciąży nie donosiła. Była to ciąża bliźniacza (choć w naszej rodzinie nigdy bliźniąt nie było, nie wiem skąd teraz taki zwrot) i niestety oba maluszki umarły jeszcze zanim zdążyły się wykształcić. Jakoś w 2 miesiącu chyba trzeba było drugiej strony - moja ciocia urodziła kuzynkę w wieku chyba 36 lat. Mała poszła teraz do liceum, zdrowa, silna, żadnych komplikacji nie było. Dołączył: 2007-07-25 Miasto: Pod Gźejnikiem Liczba postów: 918 19 grudnia 2013, 10:36 Ja bym nie sugerowala sie wiekiem jako wiekiem, ale poszla bym do dietetyka, ktory obliczy Twoj wiek komorkowy. Kllla 19 grudnia 2013, 10:37 No wiadomo ze jest ryzyko ale moja ciocia rodziła pierwsze dziecko mając 40 lat drugie 44 i wszystko dobrze było. Dołączył: 2013-11-25 Miasto: Liczba postów: 376 19 grudnia 2013, 10:38 Moja mam urodziła mnie majac 39 lat ;) Też byłam 3cim dzieckiem ;) mayuko Dołączył: 2012-09-23 Miasto: Warszawa Liczba postów: 5892 19 grudnia 2013, 10:42 Wady genetyczne zdarzają się również przed 35 rokiem życia matki. Owszem, procentowo ryzyko jest większe. Mnóstwo kobiet teraz rodzi około 40 roku życia i wszystko jest ok. Mnie chyba bardziej przeraza to, ze jak moje dziecko dziecko będzie miało 30 lat, to ja około 70.... Dołączył: 2013-11-11 Miasto: - Liczba postów: 4207 19 grudnia 2013, 10:45 Wady genetyczne zdarzają się również przed 35 rokiem życia matki. Owszem, procentowo ryzyko jest większe. Mnóstwo kobiet teraz rodzi około 40 roku życia i wszystko jest ok. Mnie chyba bardziej przeraza to, ze jak moje dziecko dziecko będzie miało 30 lat, to ja około 70....Właśnie, o tym też trzeba pomyśleć. I jaka będzie różnica wiekowa między nowym dzieckiem, a pozostałymi. (nowym w cudzysłowie). Bo jak ja się dowiedziałam, że będę mieć rodzeństwo o 19 lat młodsze ode mnie to się przeraziłam. Dołączył: 2010-11-24 Miasto: Dolina Słoni Liczba postów: 14444 19 grudnia 2013, 10:46 U kobiety po 20-sce też jest takie być kontrolą lekarza,zrobić szereg być dobrej myśli i nie ma co zakładać od razu najgorszego. PaniMecenas 19 grudnia 2013, 10:48 Moja mama, miała 38 lat, kiedy urodziła mojego brata i Mały jest zdrowy... chociaż najlepiej chyba o takich rzeczach rozmawiać z lekarzem 43 lata Klinika Vitrolive / Bocian KIR: Bx Obecne: 2DS1 Brakujące: 2DS2, 2DS3, 2DS5, 3DS1 Rozjechane cytokiny - TNF alfa > 48tys., IL2>500, IL10>9000
zapytał(a) o 16:30 Czy 43 letnia kobieta może zajść w ciąże ? Moja mama cały czas się nad tym zastanawia bo tyle lat ma .Ja mam siostrę czyli moja mama ma 2 dzieci ale chce mieć 3. ma miesiączke a choruje raz na 3 lata czuje sie świetnieona się tym nie martwi nie jest w stresieona się tym nie martwi nie jest w stresiemama odbyła stosunek z tatą w czwartek mówiła mi o tym Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2011-07-25 16:36:08 Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 16:33 Tak,pod warunkiem,że jeszcze miesiączkuje. blocked odpowiedział(a) o 16:30 Jeśli nie ma jeszcze menopauzy (podejrzewam, że nie) to jak najbardziej tylko dziecko może urodzić się z jakąś wadą, niestety. blocked odpowiedział(a) o 17:08 Może zajść w ciąże. Dopóki kobieta jajeczkuje , może zajść w przez taką ciąże może wyniknąć wiele komplikacji i zagrożeń dla matki i w tak późnym wieku zwiększa ryzyko chorób genetycznych. Ale bez obaw , wystarczy dbać o siebie bardziej , badać się i stosować do zaleceń lekarza a na pewno wszystko będzie ok ... :) no nie wiem , przy tym wieku może , ale zalezy czy wytrzyma ten cały stres i wgl. pierw by musiala iść do lekarza i sie zapytać lekarza czy jej organizm to wytrzyma ; d tak moze , jeśli jeszcze nie przeszla to jest możliwe. blocked odpowiedział(a) o 16:31 Nie radziłabym... Zależy jeszcze od tego jak się mama czuje itd. ale jest duże ryzyko,że coś pójdzie nie tak...Moja mama w wieku 32 lat miała problemy ze mną (jestem jedynaczką)... blocked odpowiedział(a) o 16:32 jak 14 latki zachodzą to czemu nie ... Cosmo09 odpowiedział(a) o 16:41 Moim zdaniem może ... ale jak by się ni udało to nie ma się co dziwić ...! Ale mojej mamy koleżanka ma 42 lata i zaszła w ciążę ale niewiele jest takich przypadków ale warto iść do ginekologa za pare dni i zobaczyć czy się udało ;) Tak, może. Ale to jest już pewne ryzyko, sama wiesz, no w tym wieku... Po 40-stce kobieta może już mieć problemy, ale jeśli twoja mama będzie się regularnie zgłaszać na wizyty kontrolne u ginekologa, to urodzi zdrowego noworodka :) Pozdrawiam![LINK] blocked odpowiedział(a) o 17:28 Excette odpowiedział(a) o 23:51 blocked odpowiedział(a) o 09:00 Skoro chcą mieć 3 dziecko to nie widzę przeciwwskazań tyle że dziecko może się urodzić chore, ale znam bardzo dużo przypadków gdzie nawet 50-letnia kobieta urodziła zdrowego Twojej mamie powodzenia i jak najkrótszych starań o maluszka. blocked odpowiedział(a) o 11:51 Jeśli nie przeszła jeszcze menopauzy, to nie widzę przeszkód. no pewnie ze moze ;) tylko wtedy jest bardziej ciaza zagozona a;e nie ma sie czym martwic;) blocked odpowiedział(a) o 14:58 Jeżeli jeszcze miesiączkuje,to oczywiście. mnie mama urodziła jak miała 37 prawie 38 i jestem zdrowa prawie nic nie choruje mój tata miał wtedy 41 lat blocked odpowiedział(a) o 18:13 Skoro ma okres to może,A jak jej się nie uda niech idzie do lekarza, moze prroblemy jakieś są,albo zapytaj sie czy twoja mama stosuje lub nie stosuje zabezpieczeń podczas stosunku. blocked odpowiedział(a) o 20:02 Tak może zajść w ciążę dopóki jeszcze nie miała może dziecko się urodzić chore. blocked odpowiedział(a) o 12:51 Oczywiście,że może zajść w ciążę a co w tym takiego dziwnego?Jeśli nie przechodziła jeszcze menopauzy to jak najbardziej :) Oczywiście , że może ;D Słyszałam , że dzieci jak mają starszych rodziców są bardo mądre ! ` ;* ;D blocked odpowiedział(a) o 17:34 wydaje mi się, że twoja mama mając 43 lata może zajść w ciążeAle zanim już na pewno zdecyduje się na 3 dziecko to powinna sobie to dobrze przemyśleś, bo ciąża po 40 może być niebezpieczna zarówno jak dla matki i dziecka Tak może urodzić dziecko ;)Nawet ludzie są w ciąży gdy maja 47 lat to jest naprawdę szok. blocked odpowiedział(a) o 15:54 Oczywiście, że może. Tylko jest duże prawdopodobieństwo, że mogą być problemy z ciążą, albo komplikacje podczas porodu. Moja mama miała komplikacje jak była w ciąży z moim bratem. Wtedy miała 34 lata. ;) A więc jeśli Twoja mama zdecyduje się na następne dziecko musi być w stałym kontakcie z ginekologiem. Pozdrawiam. Mam nadzieję, że pomogłam. pewnie! moja babcia zaszła w ciąze w wieku 51lat! A 43 lata to wcale nie jest stara. moja mama ma 46 i miesiączkuje. moze byc,zalezy czy miala dni plodne...macie duzo zaufania skoro mowi Ci o takich rzeczach Oczywiście, nie ma przeszkód. Siostra mojej prababci zaszła w ciążę w wieku 50 lat i miała zdrowe dziecko. mama miała właśnie tyle lat,kiedy mnie blocked odpowiedział(a) o 09:30 fuujj...taka stara baba sex uprawia. blocked odpowiedział(a) o 22:51 Może ale mogą wystąpić jakieś powikłania w czasie ciąży np Ciąża może być zagrożona albo dziecko lub twoja mama w czasie porodu mogą umrzeć ;* Kate012 odpowiedział(a) o 16:33 Zazwyczaj jeszcze moze. Ale po 40 roku zycia jest duze ryzyko ze dziecko urodzi sie chore albo wystapi poronienie. Zapytaj mame czy sie dobrze czuje i czy naprawde chce miec niedorozwiniete dziecko. blocked odpowiedział(a) o 16:31 Teoretycznie jeśli ma jeszcze okres to może. Ale w takim wieku jest małe prawdopodobieństwo, że dziecko urodzi się zdrowe. W tym wieku najprawdopodobniej poroni. mr. GM odpowiedział(a) o 11:37 nie ma takiej opci poniewasz pszekwitła :) Uważasz, że ktoś się myli? lub
W wieku 43 lat córkę urodziła francuska minister sprawiedliwości Rachida Dati. Prasa kobieca zachwycała się, że już tydzień po porodzie pani minister wróciła do swych obowiązków. O późnym macierzyństwie mówi się, że jest dobre, bo zaplanowane, a dojrzała matka, to matka świadoma i oddana dziecku. Jest jednak druga strona 123RFNaukowcy regularnie przyglądają się dojrzałym matkom, szukając odpowiedzi na pytanie, jak późne macierzyństwo wpływa na kobiety i ich dzieci. Jedne z ostatnich badań w tym zakresie przeprowadzono w 2017 roku w ośrodku badawczym New England Centenarian Study pod kierownictwem dyrektora i założyciela ośrodka Thomasa Perlsa. Badania wykazały, że późne macierzyństwo jest korzystne, bo kobiety, które rodzą dzieci po trzydziestce żyją dłużej. Według badaczy kobiety, które swoje ostatnie dziecko urodziły w wieku 33 plus, mają aż dwukrotnie większą szansę dożycia 95. roku życia niż kobiety, które rodziły przed trzydziestką. Naukowcy tłumaczą to faktem, że układ rozrodczy dojrzałych matek starzeje się wolniej, dzięki czemu ciało dłużej zachowuje jednak na przekór badaniom nie brakuje dojrzałych matek, które żałują, że na posiadanie dzieci nie zdecydowały się wcześniej. Na popularnym forum internetowym jedna z kobiet pisze: "Mam 40 lat, urodziłam dziecko i się załamałam. Zrozumiałam, że to o 10 lat za późno. Byłam egoistką. Jestem stara. Przed porodem wyglądałam na 10 lat młodszą, a teraz o 10 lat starszą. 40-letnie aktorki lansują późne macierzyństwo, bo tak naprawdę nie wiedzą, o czym mówią… Bo nie one wychowują".Średnia wieku, w którym Polki rodzą swoje pierwsze dziecko, systematycznie rośnie. Według danych Eurostatu (Europejskiego Urzędu Statystycznego) przeciętna Europejka po raz pierwszy zostaje mamą w wieku 30,6 lat. W Polsce w większości regionów kobiety rodzą dzieci przeciętnie w wieku 27–30 lat, ale już dla Warszawy ta średnia wynosi 33 lata. Również dane zebrane przez Główny Urząd Statystyczny za lata 2016–2017 wskazują, że najczęściej rodzą Polki w wieku 25–29 lat i 30–34 lata – z zaznaczeniem, że wzrosła płodność kobiet także w starszych grupach aktualnym "Roczniku Demograficznym 2018" prezentującym dane za rok 2017 można przeczytać, że średni wiek matki w Polsce to 30,1. Matek w wieku 40–44 lata w 2017 roku było 10 642. Ponad 400 Polek zostało mamami w wieku 45+.Ciąża? To nie wypadaKobiety, które decydują się na późne macierzyństwo, choć nikogo już nie powinny dziwić, wciąż nierzadko doświadczają społecznego ostracyzmu. Na forum jedna z internautek, lat 35, pyta: "Czy są tu jakieś starsze mamy, które już rodziły albo są w ciąży? Mi ktoś ostatnio powiedział, że w moim wieku to już nie wypada być w ciąży…".W odpowiedzi odezwały się dojrzałe matki, które storpedowały tę wypowiedź. Ale jedna z internautek zwróciła uwagę: "Co jakiś czas pojawia się w różnych wątkach, mniej lub bardziej ukryty, zarzut w kierunku późnych matek. Że jak można po 30/35/40 starać się o dziecko, przecież to już bezpłodność pewna albo zespół Downa gwarantowany. I że paniusia na pewno robiła karierę i pieniądze do tej pory i tylko o sobie myślała, więc w sumie ma, na co zasłużyła".Magda nie wstydzi się przyznać, że macierzyństwo ją męczy, może dlatego, że jest już w dojrzałym wieku i jedno dziecko odchowała. - Drugie było nieplanowane, po długiej przerwie, nawet w najgorszych snach nie myślałam, że mogę być drugi raz matką, chociaż z pierwszym wszystko było ok. Nie chciałam, przez pierwszy rok to był koszmar, byłam mega zmęczona, ciągle rzucałam kur*ami. Myślę, że miałam baby blues albo coś w tym stylu. Po trzech latach zaczyna być fajnie, oczywiście, że kocham swoje dziecko, ale nie lubię poświęcać czasu na ciągłe zajmowanie się dzieckiem, chociaż to robię. Gdybym miała wybór? Nie wiem… raz myślę, że nie chciałabym, żeby to się stało, innym razem, że dzięki temu moje życie ma jakiś głębszy sens. Cały czas mam jednak poczucie takiego brzemienia, że trzeba zadbać o to dziecko, że to wielka odpowiedzialność, żeby wyrosło na ludzi. Nie czuję się teraz dobrą matką - do sprawy podchodzi Karolina: "Urodziłam dzieci jak miałam 37 i 40 lat. Tak, to późno, nie ma co się oszukiwać. Czuję, że to powinno mieć miejsce 10 lat wcześniej. Tylko, że 10 lat wcześniej nie było w moim życiu mojego męża. Dzieci pojawiły się w momencie, w którym byłam w stanie stworzyć im pełną kochającą się rodzinę. Uważam, że to ważniejsze niż metryka".O cieniach dojrzałego macierzyństwa wspomina także Paulina: "Przeceniłam swoje możliwości. Stres, niewyspanie, dużo więcej obowiązków i pracy, problemy ze starszą córka, następnie z mężem bardzo odbiły się na moim zdrowiu. Pozbieranie zajęło mi kilka lat, ale do swojej kondycji nie wróciłam. Mąż jest po zawale na rencie i on ogarnia syna z rana i do szkoły i w szkole. Nie chodzę na wywiadówki, bo źle się czuje, jak na mnie patrzą".Ze społecznym ostracyzmem na szeroką skalę zetknęła się aktorka Barbara Sienkiewicz, gdy jako sześćdziesięciolatka urodziła bliźnięta. Publicznie skrytykowała ją restauratorka Magda Gessler, która na łamach "Twojego Imperium" powiedziała: "Sześćdziesięcioletnia kobieta, która decyduje się na dzieci, musi liczyć się z tym, że one szybko zostaną sierotami. To kwestia sumienia tej pani. Oczywiście, może zdarzyć się cud i dożyje setki, ale jaką jakość życia będą miały jej dzieci?".Choć przez chwilę być nie-mamąMagdalena Jelonkiewicz-Bałdys, coach, absolwentka programu pomocy psychologicznej Instytutu Integralnej Psychoterapii Gestalt, która w swojej codziennej pracy styka się z dojrzałymi matkami, komentuje późne macierzyństwo: – To kobieta i jej partner decydują, kiedy jest najlepszy dla nich czas na założenie rodziny. To sprawa bardzo indywidualna i zależna od wielu czynników. W krajach Europy zachodniej i w Stanach Zjednoczonych można zaobserwować ten sam trend. Z roku na rok przybywa kobiet, które decydują się na pierwsze dziecko po 40. roku życia. Co więcej, jest to grupa wiekowa, która wykazuje największy procentowy wzrost w porównaniu z latami poprzednimi. Jednocześnie obserwuje się spadek liczby pań, które na dziecko decydują się w swoich latach dwudziestych, czyli w czasie, który z biologicznego punktu widzenia jest najbardziej optymalny do posiadania tak się dzieje? Zdaniem Magdaleny Jelonkiewicz-Bałdys kobiety są coraz bardziej świadome tego, kim są i czego pragną. Bycie mamą nie jest trzonem ich tożsamości, a jest raczej jedną z ważnych ról społecznych, które odgrywają – kobiety są bowiem przedsiębiorcami, kierowniczkami, pracownicami, żonami, przyjaciółkami, mamami, córkami itp. – Z moich obserwacji wynika, że kobiety, które zdecydowały się na dziecko po 35/40. roku życia, są bardziej świadomymi mamami od tych dwudziestoletnich. Podchodzą odpowiedzialnie do rodzicielstwa: kształcą się, śledzą trendy (np. rodzicielstwo bliskości, chustonoszenie, BLW – bobas lubi wybór), rozmawiają z innymi mamami, piszą blogi. Mają za sobą czas realizowania swoich pasji i zawodowych marzeń i dlatego nie rezygnują w stu procentach z siebie po urodzeniu dziecka, a raczej świadomie szukają nawet najmniejszych wycinków czasu, by choć przez chwilę być nie-mamą – mówi przyznaje jednak, że późne rodzicielstwo nie jest pozbawione słabszych stron – niektórym dojrzałym matkom trudno pogodzić się z nową rzeczywistością i koniecznością porzucenia dotychczasowego, wygodnego życia, zwłaszcza jeśli wcześniej skupiały się na realizacji siebie i spełnianiu własnych potrzeb. A dziecko, zwłaszcza to najmłodsze, kilkutygodniowe/kilkumiesięczne, potrzebuje stałej obecności matki, aby zdrowo się rozwijać. Również powrót do formy dojrzałej mamy po porodzie może być nieco dłuższy niż mamy np. nie oszukasz– Warto jeszcze wspomnieć o jeszcze jednej, znamiennej kwestii – mówi Magdalena Jelonkiewicz-Bałdys. – Coraz więcej par boryka się z niepłodnością i czas oczekiwania na pierwsze dziecko znacznie się wydłuża. Biologii nie oszukamy. Im jesteśmy młodsze, tym większa szansa na zajście w ciążę i urodzenie zdrowego dziecka. Im jesteśmy starsze, tym bardziej świadome siebie i dojrzalsze – lecz wówczas może być trudniej o to jeden z wpisów na forum: "Urodziłam w wieku 37 lat, chciałabym jeszcze jedno dziecko, wcześniej przez siedem lat nie udawało się zajść w ciążę i zdążyło się jedno poronienie, wolałabym mieć wcześniej dzieci, ale tak się ułożyło nie inaczej, pewnie wcześniej miałabym więcej sił itp. Mam nadzieję, że uda mi się donosić jeszcze jedną ciążę i w nią w miarę szybko zajść".Szacuje się, że po 40. roku życia szanse na naturalne poczęcie wynoszą tylko ok. 10 proc. Z punktu widzenia biologii optymalny czas na zajście w ciążę to przedział wiekowy 20–25 lat. Późną ciążę nazywa się "ciążą wysokiego ryzyka" – gwałtownie wzrasta bowiem ryzyko wystąpienia wad rozwojowych, a ok. 40 proc. dojrzałych ciąż kończy się prestiżowej Kliniki Mayo kobietom po 35. roku życia, które chcą zostać matkami, radzą, żeby gruntownie omówiły swoją sytuację zdrowotną z zaufanym lekarzem, a w czasie ciąży stosowały zdrową dietę, kontrolowały przyrost wagi, nie zaniedbywały aktywności fizycznej, bezwzględnie unikały używek i regularnie się badań opublikowanych w specjalistycznym magazynie "Journal of the American Geriatrics Society" wynika, że dojrzałe macierzyństwo (powyżej 35 lat) może uchronić mózg przed utratą pamięci w podeszłym wieku – według badaczy późna ciąża oznacza lepszą sprawność umysłową na starość. Z kolei badania, których wyniki opublikowano w 2016 roku w magazynie "Population and Development Review", wykazały, że dzieci dojrzałych rodziców zdobywają lepsze wykształcenie od dzieci, których rodzice są w "standardowym" jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Ciąża po 30-stce. Autor: Tamara Rosłoń. Zajście w ciąże po 35. roku życia może okazać się trudniejsze niż po 25., co nie znaczy, że zupełnie niemożliwe. Wiele słyszy się o ryzyku, jakie niesie za sobą późna ciąża. Mimo to, coraz więcej kobiet, bo aż 1 na 5, decyduje się na dziecko dopiero kiedy skończy 30 lat. Choć
Dzień dobry... Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało. Ania Ślusarczyk (aniaslu) Zaloguj Zarejestruj Dzisiaj Dzień Ojca i z tej okazji zapraszam cię do wysłuchania rozmowy, której bohaterem jest Patrick Ney. Psycholog, doradca rodzicielski, tata dwóch córeczek, urodzony w Anglii, co w tej historii ma również znaczenie ;) Posłuchaj rozmowy Natomiast o 17:00 zapraszam Cię na live z Agnieszką Hyży - porozmawiamy o rodzicielstwie, macierzyństwie i oczywiście o ojcostwie. O tym co robić z "dobrymi radami". Dołącz reklama Starter tematu InezkaK Rozpoczęty 3 Luty 2017 #1 Witam czy sa na forum jakieś mamy które przekroczyły 40-stke i sa w ciąży ? reklama #2 Witam czy sa na forum jakieś mamy które przekroczyły 40-stke i sa w ciąży ? Za dwa miesiące będę w tym gronie. To znaczy w ciąży już jestem, ale 40-stka w kwietniu #3 Za dwa miesiące będę w tym gronie. To znaczy w ciąży już jestem, ale 40-stka w kwietniu Hej a jaka była reakcja ludzi w twoim najblizszym otoczeniu? #4 Miałam znajomą co zaszła z trzecim dzieckiem i miała 39 lat. Dużo osób stukalo się w głowę, że za stara itp.. Ale grono osób ja także wspieralo. Ja osobiście uważam że nie ma w tym nic dziwnego.. Jak się chce to i w wieku 43 można.. #5 Bez przesady. ja mam 35 prawie i dopiero teraz zaczynamy się starać tzn mamy problemy więc dla tego. Ale na jednym nie poprzestaniemy więc najprawdopodobniej będę jeszcze starała się po 40. Ciąża odmładza więc kto nam zabroni #6 Hej a jaka była reakcja ludzi w twoim najblizszym otoczeniu? Wszyscy szczęśliwi, bo my się kilkanaście lat staraliśmy i pierwsza ciąża była trzy lata temu, teraz w drodze drugi synek :-) #7 Dziewczyny mój najstarszy syn skończył 22 lata teraz mam córeczkę która urodziłam niedawno mam 45 lat i jak leżałam w szpitalu po porodzie to zemną były jaszcze 3 takie mamy jedna była starsza dużo odemnie także dziewczyny do odważnych świat należy #9 InezKak to bardzo podobnie tyle że ja mam 3 synów 22 lata 10 lat 4 lata a teraz córkę 4 miesiące Pozdrawiam wszystkie staraczki po 40 stce reklama #10 Majorcia powiedz mi jak z badaniami prenatalnymi robilas ? Poszezałaś o dodatkowe ? a i gratulacje wkońcu córcia [emoji7]a moze inne mamy dadza znać bo po teście pappa różnie to wychodzi .. Napisane na LG-K420 w aplikacji Forum BabyBoom Ja miałam usuwaną operacyjnie w wieku 43 lat bo mięśniak w ciągu roku urósł do 12x 13 cm. Do tego liczne zrosty i bliznowce po 3 cc. Operację zniosłam super, w porównaniu z cesarka i była lżejsza. Po 2 tyg wróciłam do pracy i przez jakieś 2 tyg pracowałam przy biurku. Potem już do normalnej pracy z pacjentem. Ostatnio Ewę, 54-letnią prawniczkę, kolega z pracy zapytał, czy jej 2-letnia córka jest wynikiem gwałtu. Bo to niemożliwe, by w tak podeszłym wieku chciała urodzić dziecko. Oficjalnie, według GUS-u, matek około 50. roku życia jest rocznie garstka. Ginekolog w jednej z klinik leczenia niepłodności twierdzi jednak, że statystyki nie oddają prawdy. Małgorzata lubi ten moment, gdy spotyka na ulicy znajomych, a oni nie wiedzą, jak się zachować. Odwracają wzrok, chrząkają, mruczą coś pod nosem. Niektórym wyrwie się, że dziwnie jej zaokrąglił się brzuszek. Zawsze była taka chuda, bez bioder i piersi. Pewnie wreszcie zaczęła się dobrze odżywiać. – Owszem, odżywiam się dobrze, jestem w ciąży – odpowiada Małgorzata. Jest pediatrą w prowincjonalnym miasteczku na południu Polski. Ma 49 lat. Gdy urodzi dziecko, stuknie jej pięćdziesiątka. Piotr, ojciec dziecka i partner mógłby być jej synem. Zakochali się w sobie prawie od pierwszego wejrzenia. On – rozwodnik z dwójką dzieci. Ona atrakcyjna singielka, bezdzietna. – Po dwóch miesiącach Piotr zagaił, że chciałby mieć ze mną dziecko. I że musimy coś wymyślić! – opowiada Małgorzata. Źródło: Newsweek_redakcja_zrodlo wTR6h.
  • xiq99qor5g.pages.dev/370
  • xiq99qor5g.pages.dev/58
  • xiq99qor5g.pages.dev/4
  • xiq99qor5g.pages.dev/7
  • xiq99qor5g.pages.dev/20
  • xiq99qor5g.pages.dev/171
  • xiq99qor5g.pages.dev/376
  • xiq99qor5g.pages.dev/5
  • xiq99qor5g.pages.dev/184
  • ciąża w wieku 43 lat forum